[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Przez wieki uważano, że do kontemplacji zdolne są jedynie nieliczne jednostki. Uważano, że jest to
szczególnie zaawansowana praktyka duchowa, która wymaga ascetycznego życia w klasztorze
kontemplacyjnym. Ten pogląd już dawno zakwestionowano. Obecnie wiadomo, ża każdy
chrześcijanin powołany jest do kontemplacji, a sposób życia nie ma żadnego znaczenia. Kontemplacja
może stać się częścią życia każdego z nas, niezależnie od tego, czy jesteśmy mnichami,
zakonnicami, kapłanami, pastorami, czy osobami świeckimi, żyjącymi w małżeństwie, czy nie. Każdy z
nas może doświadczyć dobrodziejstwa kontemplacjimedytacji. Co więcej, nie musimy być osobami
religijnymi, by tego doświadczyć. Medytacja może być częścią (i to najważniejszą) życia religijnego,
ale można ją również praktykować niezależnie od poglądów religijnych.
Medytacja prowadzi nas do kolejnych stopni rozwoju osobowości. Jednak o osobowości trudno tu
dalej mówić, gdyż medytacja pozwala właśnie przekroczyć własną osobowość i doświadczyć głębszej
tożsamości.
Niektórzy psychologowie doceniają już dziś niezwykłe stany świadomości transpersonalnej. Starają
sieje badać i opisywać, choć ich zadanie jest bardzo trudne. Wydaje się prawie niemożliwe opi
sywanie za pomocą pojęć umysłowych doświadczeń, które przekra czają sam umysł. Ponadto, opis
doświadczenia nie jest samym doświadczeniem, nawet na poziomie przeciętnych doświadczeń psy
chologicznych. Czym innym jest przecież badanie i opisywanie do świadczenia miłości, a czym innym
kochanie innej osoby. Nas interesuje przede wszystkim samo doświadczenie, a w drugiej kolej ności
jego opis.
W kulturze europejskiej wyższe stany świadomości opisywano w języku pojęć religijnych i do tych
właśnie pojęć będziemy głównie odwoływać się, opisując medytację. Na razie jest to jedyny język,
który rozumie nie tylko nasz świadomy umysł, ale przede wszystkim nieświadoma jego część. A to, jak
się pózniej okaże, będzie miało ogromne znaczenie. Pojęcia religijne, język duchowości pozwalają bo
wiem zintegrować doświadczenie wyższych stanów świadomości z naszą codzienną świadomością,
ze stanem świadomości, w którym przez większość czasu przebywamy. Bez tej integracji
doświadczenie medytacji miałoby o wiele mniejszy wpływ na nasze życie. A wpływ ten może być
ogromny.
Zanim zajmiemy się medytacją jako sposobem doznawania poczucia tożsamości z najgłębszym
Ja, czyli mówiąc językiem C. G. Junga, z Jaz nią, spójrzmy na nią jako na narzędzie zmian w naszym
życiu codzien nym. Jest to temat, który większość praktyków medytacji pomijała do tej pory
milczeniem. Pamiętajmy, że przez wieki byli oni głównie mnichami, a więc nie prowadzili przeciętnego,
codziennego życia jak my. Nie uprawiali seksu (przynajmniej oficjalnie nie pisali o tym), nie chodzili do
biura i nie konkurowali z innymi, nie doznawali miłości erotycznej, nie mieli dzieci, nie musieli układać
sobie skomplikowanych stosunków z przełożonymi i podwładnymi (w klasztorach ściśle określa te
sprawy tzw. reguła), nie musieli prowadzić interesów, oglądać telewizji, chodzić na spotkania
towarzyskie itd. Ich życie było bardzo proste i prawie w ogó le pozbawione trudu podejmowania
różnorodnych decyzji. Było ono zupełnie inne niż nasze, dlatego brak jest w literaturze duchowej
odniesień praktyki medytacyjnej do codziennego życia. Duchowość świeckich w chrześcijaństwie
odkrywa się dopiero teraz i w ostatnich latach uwzględniana jest w niej kontemplacjamedytacja. Ale
nawet tam mało się mówi o wpływie medytacji na życie codzienne.
Na początek zajmijmy się zdrowiem. Medytacja ma ogromny wpływ na nasze zdrowie. Po
pierwsze, wpływa na umiejętność osiągania relaksu, czyli pozwala organizmowi odpocząć i
zregenerować siły. Po drugie, ma wpływ na emocje, a emocje są ściśle powiązane z gruczołami
wewnętrznego wydzielania i siłą układu odpornościowego organizmu. Po trzecie, medytacja pozwala
uświadomić sobie i kontrolować energie, które do tej pory pozostawały nieuświadomione i
niewykorzystane. Działanie tych energii można zaobserwować podczas eks perymentów z
zaawansowanymi joginami, z bioenergoterapeutami, z uzdrawianiem poprzez wizualizację i modlitwę
itp.
Medytacja jest jedyną możliwością świadomego odpoczynku naszego organizmu. My nie potrafimy
odpoczywać, a organizm nasz nie ma możliwości zregenerowania sił. Popularne formy tzw.
wypoczynku nie mają z nim nic wspólnego. Siedzenie przed telewizorem, oglądanie brutalnych filmów
i stresujących wiadomości powoduje silne wyczerpanie organizmu. Stres psychologiczny, który staje
się udziałem oglądającego, odbija się na stanie organizmu. Wystarczy zaobserwować siebie po paru
godzinach oglądania telewizji. Jesteśmy zazwyczaj bardzo zmęczeni. Inne formy wypoczynku: sport,
rekeracja, spacery itp. pozwalają odprężyć się psychicznie, oderwać się od codziennych problemów,
jednak pobudzony fizycznie organizm nie ma możliwości właściwej regeneracji. Medytacja jest stanem
spokoju i rozluznienia mięśniowego i zupełnego odprężenia psychicznego. W medytacji osiągamy
doskonały relaks.
W latach siedemdziesiątych przeprowadzono setki eksperymentów nad działaniem medytacji na
organizm fizyczny. Zaobserwowano szereg bardzo korzystnych i interesujących zmian. Np. po
dwudziestu mi nutach medytacji zużycie tlenu spadło do poziomu, który notowano do piero po pięciu
godzinach snu. W mózgu zaobserwowano zwolnienie fal mózgowych do poziomu alfa (714 Hz) i theta
(47 Hz), które odpowiadają falom zaobserwowanym w chwilach zasypiania, na granicy snu i
czuwania. Jednak podczas zasypiania i budzenia się fale alfa i the ta obserwowuje się przez bardzo
krótki okres, podczas gdy w czasie medytacji pojawiają się one na tak długo, że można by zacząć
mówić o stanie alfa lub theta. U regularnie medytujących zaobserwowano zmniejszenie napięcia
mięśniowego, zmniejszenie poziomu lęku, zwiększoną samoocenę, zmniejszenie negatywnych
skutków stresu, regulację ciśnienia krwi obniżenie ciśnienia u osób z nadciśnieniem podwyższenie u
osób cierpiących na zbyt niskie ciśnienie, zmniejszenie zmęczenia, lepszy sen, zmniejszenie
zapotrzebowania na alkohol, papierosy i narkotyki, wzmocnienie układu odpornościowego,
podniesienie nastroju itd.
Medytacja jest najskuteczniejszą metodą relaksacyjną. Dzięki niej mamy możliwość zwiększenia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]