[ Pobierz całość w formacie PDF ]
przez gardło.
- Åshild, twój ojciec nie żyje. - Kari poruszyÅ‚a zdrowÄ… rÄ™kÄ….
Åshild pomyÅ›laÅ‚a, że może jednak matka bredzi w malignie i miesza różne wydarzenia ze
swego życia.
- Tak, tata zmarÅ‚ wiele lat temu. Nie myÅ›l o tym - odparÅ‚a Åshild.
- Nie Sigurd. - Oddech Kari stawał się coraz płytszy. Ole miał nadzieję, że teściowa nie
zdoła już nic więcej powiedzieć.
- Åshild, twój tata nie...
To byÅ‚y ostatnie chwile. Åshild nie mogÅ‚a powstrzymać Å‚ez. Kari już nigdy nie pomoże
jej przy blizniÄ™tach ani w domu. Nigdy. Åshild pochyliÅ‚a gÅ‚owÄ™ i zaÅ‚kaÅ‚a rozpaczliwie.
- Mamo, kocham ciÄ™.
Ostatnie słowa kosztowały Kari bardzo wiele wysiłku, ale były całkiem wyrazne. I
sprawiÅ‚y, że caÅ‚e życie Åshild legÅ‚o w gruzach.
- Twoim ojcem byÅ‚ Pål.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]