X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

skiego Wasila Dawidowicza, który szlachetnemu Zejmundowi �opata, Jadxwingowi, nadaje
uroczysko nazwane Rwini Róg, w granicach wsi Szumin, dziedzicznej wspomnionego Zej-
munda, le��ce. Drugi ekstrakt, stem lat póxniejszy, mia� w sobie wizj� granic mi�dzy pra-
edium militare, alias folwarkiem nadanym do wsi Szumina, nad ko�cem puszczy Rwini Róg
nazwanej le��cym, a wsi� ksi���c� Paprzyca nazwan�. Trzeci ekstrakt póxniejszy znowu sto
szeS�dziesi�t trzy lat. Ten w sobie zawiera� dzia�y mi�dzy prapradziadem moim a jego braci�
zesz�e, przez które naddziadowi mojemu dosta�a si� wieS Szumin (któr� po dziS dzie� ja po-
siadam), a folwark zwany NadleSny (zna�, �e odmieniono nazwisko jego pierwsze) .dosta�
si� bratu jego Szcz�snemu; dwaj inni bracia podzielili si� sumami; siostry abrenunciarunt .
Odszed� nie bez podzi�kowania i obfitej nadgrody bieg�y mój kwerendarz. Wtem przychodzi
do mnie jeden z poufa�ych deputatów i wzi�wszy mnie na stron�, bo mia�em goSci, rzecze:
- Wszystko nasze u�o�enie i ochota s�u�enia waszmoS� panu upaS� mo�e na dniu jutrzejszym,
je�eli temu nie zapobie�ysz. Sprawa, któr� teraz s�dziemy, nie zabawi, najdalej do godziny
szóstej, po której wed�ug prawa wexmiemy regestr taktowy. Jak mam wiadomoS�, nie przy-
padn� sprawy, które by nas zabawi�y i zabra�y ca�y dzie� jutrzejszy. A zatem, gdy sprawa nie
32
zajdzie, to jutro zapewne, jako przy czwartku, wed�ug ordynacji musi by� wzi�ty regestr
expulsionum, w którym waszmoS� pana sprawa jest trzecia. Wiem i to od patronów, �e pierw-
sze dnie spadn� per non sunt. Wi�c tu wietki strach i �aden z waszmoS� pana przyjació� nie
znajdzie sposobów do salwowania go, gdy mu ekspulsja dowiedziona b�dzie, czego sam za-
prze� nie mo�esz; naka�� wi�c reindukcj� i wed�ug opisu prawa waszmoS� pana ukarz�. Nie
widz� przeto innego sposobu, tylko �eby zerwa� komplet zaraz od rana na dzie� ca�y. Jest
nas tu oSmiu siedz�cych Swieckich, wi�c trzeba trzech koniecznie ukraS�. ZaproS waszmoS�
pan jaSnie wielmo�nego N. N. na polowanie o trzy mile st�d; powiedz, �e niedxwiedx pewny,
wyleci za nim z ochot�. Temu zaS jaSnie wielmo�nemu N.N. daj waszmoS� pan sto czerwo-
nych z�otych bez ceremonii, niby to po�yczaj�c bez karty, �eby pojecha� do ��czny na jar-
mark; ja b�d� ca�y dzie� chorowa�.
Wszystko si� sta�o wed�ug naszego u�o�enia: zerwaliSmy komplet szcz�Sliwie, mój adwer-
sarz nadziej� straci�, jam uszed� wie�y i grzywien.
Przebywszy wi�c czwartkowe niebezpiecze�stwo uprasza�em jaSnie wielmo�nych s�dziów,
a�eby nadgradzaj�c dzie� opuszczony pop�dzili regestr wojewódzki, w którym do mojej spra-
wy by�o jeszcze wpisów dwieScie trzydzieSci dwa. Jako� w nast�puj�cy pi�tek spad�o szeS�-
dziesi�t, w sobot� oSmdziesi�t, reszta w poniedzia�ek i tego� samego dnia wieczorem kom-
parycja w mojej sprawie zapisana.
Gdym w nocy do siebie powróci�, powiada mi mój koniuszy, �e ten deputat, który ze mn� na
polowanie jexdzi�, pyta� si� go schodz�c z ratusza, je�elibyS mu waszmoS� pan me przeda�
tej kolaski, któr�Scie jechali, gdy� mu si� podoba�a z letkiego noszenia, i obligowa� go, �eby
mu da� rezolucj� nazajutrz, gdy� wysy�a do domu po powóz, a tak obszed�by si� bez tego
kosztu, ile mocno wycie�czony ekspensami trybunalskimi. Zmiesza�a mnie ta proSba, ile �e
ju� ten jeden powóz tylko mi si� zosta�; ale pomySliwszy nieco; widz�c, �e ju� sprawa na
stole, pos�a�em do mego tego� koniuszego ofiaruj�c kolask� bez �adnej inszej pretensji, tyl-
ko �eby by� na mnie �askaw, a nie bra� (uchowaj Bo�e) jakiej supozycji, �e t� bagatel� tentuj�
sumnieme jego. Bardzo by� kontent z podarunku, a jeszcze bardziej z komplementu, �em tego
daru nie taksowa� korupcj� i �em sumnienie jego tak bojaxliwie traktowa�.
Nazajutrz, gdy zasiedli jaSnie wielmo�ni do kontynuacji zacz�tej mojej sprawy, strona prze-
ciwna wnosi�a cztery akcesoria na wyprobowanie (jak zwyczaj) duchów. Za ka�dym by�y
ust�py, jedne mnie, drugie d�u�ej bawi�ce, wszystkie dla mnie pomySlne. Jak mi zaS potem
jeden z deputatów powiada�, nad tym si� osobliwej zastanawiano, jak by przypilnowa� szlach-
cica, �eby si� nie wyniós� z Lublina, jak go grzywnami ob�o��. Te tedy wszystkie akcesoria
strona przegra�a i zapad�a sentencja: inducant negotium.
Przegl�da� mój adwersarz, �e podobno spraw� przegra, i ju� zamySla� si� wzda�, ale mu po-
szepn�� jego patron, ode mnie zobligowany, �e zapewne by�by wielkimi grzywnami ukarany
pro temerario recessu et extenuatione temporis. Nie umiej�c po �acinie, zl�k� si� tych brzmi�-
cych ekspresji i ju�, rad nierad, jak w wilczym dole trzyma� si� s�upa.
Ja z tego regestru b�d�c aktorem, z mojej wi�c strony zacz�� indukt� u najcelniejszy co do
wymowy i g�osu mecenas. Zawo�a� woxny:  Uciszcie si� on tak mówi�:
- Je�eli przemoc maj�tnych zdaje si� na pozór zag�usza� prawa, miesza� spokojnoS� obywa-
telsk� i grozi� równoSci krajowej, zwa�aj�c pilniej jej wysilenie pxzyzna ka�dy, �e ta� sama
moc maj�tnych w nat�eniu swoim z czasem s�abieje i na zmocnienie s�abszych rozchodzi si�.
JaSniej mówi�, Smia�oS�, któr� dostatki wznosz�, w�tli si� i niszczeje rozchodem tych�e do-
33
statków. Przeciwnie zaS, doSwiadczamy, �e ubo�szego obywatela zuchwa�oS� �atwo si� zapa-
la, przyk�ady zysków zdarzone w innych daj� mu pon�t� do próby, ubóstwo nie przywi�zuje
go do dobra pospolitego, do porz�dku, sprawiedliwoSci i prawa; nadzieje zysków niegodzi-
wych jedynie bierze przed oczy, nie zra�a go strata, bo przywyk� do niedostatku, nadstawia
si� na hazard, bo z �yciem niewiele traci, a nadwer�eniem zdrowia mo�e przyjS� do lepsze-
go mienia.
Stawa w tym powaxnym areopagu, jaSnie oSwiecony trybunale, z uskar�eniem na zuchwa��
napaS� s�siada waszmoS� pan DoSwiadczy�ski, w�asnoSci swojej, od pi�ciu wieków sobie
nale��cej, szukaj�c w tym najwy�szym s�dzie twierdzy i umocnienia: victrix causa diis pla-
cuit, sed victa Catoni. Tak jest, jaSnie wielmo�ny marsza�ku i prezydencie, i wy, przeSwietne
Swiata polskiego luminarze, ingens gloria Dardanorum, stawa Smiele, bo niewinny; stawa
z upragnieniem, bo sitiens iustitiam, stawa z rezygnacj�, impavidum ,feriem ruinae, etc. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • absolwenci.keep.pl
  •  

    Drogi uĹźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.